Foto:
Ferdek wygrywa, Snijers najszybszy wśród historyków
Takich tłumów kibiców oglądających rajd samochodowy nie widziano w Polsce od dawna. 1. Dolnośląski Rajd Legend przyciągnął tysiące kibiców, którzy na kultowych odcinkach specjalnych, znanych z dawnych Rajdów Polski czy Rajdów Dolnośląskich, oglądali klasyczne rajdówki.
Na liście startowej ostatecznie znalazły się 24 załogi klasyfikowane w rajdzie i 12 załóg startujących w amatorskim SKJS.
Kierowcy rajdu mieli do pokonania 9 Odcinków Specjalnych o łącznej długości 38,6 kilometra, dzieleni byli na dwie główne kategorie: aut historycznych i youngtimerów.
Już podczas pierwszej pętli rajdu ukształtowała się czołówka klasyfikacji generalnej zawodów: Piotr Grochocki/Maciej Rajca ( Subaru Impreza STi), Paweł Ferdek/ Justyna Kurowska-Ferdek ( Mitsubishi Lancer EVO V), Patrick Snijers/Grzegorz Gac ( Ford Sierra RS Cosworth) i Jakub Dąbrowa/Karol Gałysa ( Subaru Impreza). Snijers był najszybszym kierowcą w stawce aut historycznych – pozostali klasyfikowani byli w kategorii Youngtimer. Na pierwsza przerwę serwisową w Polanicy Zdrój, w roli liderów przyjechali Grochocki z Rajcą, z przewagą 12,5 sekundy nad załogą Ferdek/Kurowska-Ferdek i 21,8 sekund nad Snijersem/Gacem.
W drugiej pętli przyspieszył Snijers, wygrywając OS Starków, a na pozostałych meldując się w ścisłej czołówce rajdu. Podczas OS 7 – legendarnym odcinku Młoty, z trasy wypadli liderzy zawodów, Piotr Grochocki pilotowany przez Macieja Rajcę. W tej sytuacji, na dwa odcinki przed metą, na czele znalazło się małżeństwo Ferdków w Lancerze, z zapasem 15,5 sekundy nad Snijersem i Gacem oraz 20,4 s nad trzecimi Dąbrową i Gałysą.
Tymczasem w Kłodzku zbierały się tłumy kibiców, żeby zająć najciekawsze miejsca do oglądania finałowego OS 9 Kłodzko Turbojulita. W mieście najlepiej poradzili sobie liderzy klasyfikacji generalnej Millers Oils Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski Marcin Majcher/ Mateusz Adamski ( Subaru Legacy) oraz Jakub Dabrowa/Karol Gałysa. Osiągnęli ten sam czas, co w rajdach samochodowych zdarza się dość rzadko. 0,4 sekundy stracili Snijers z Gacem.
Ostatecznie na mecie w Polanicy Zdrój jako zwycięzcy 1. Dolnośląskiego Rajdu Legend pojawili się Paweł Ferdek z pilotką Justyną Kurowską-Ferdek. Puchary za drugie miejsce w generalce rajdu odebrali Patrick Snijers z Grzegorzem Gacem, zwyciężając także w kategorii aut historycznych. Do wygranej w rajdzie zabrakło im zaledwie 13,5 sekundy. Na najniższym stopniu podium stanęli Jakub Dąbrowa z Karolem Gałysą; do zwycięzców stracili 18 sekund.
W towarzyszącym rajdowi SKJS ( załogi włączyły się do ścigania podczas drugiej pętli rajdu) od początku na pozycji lidera znajdowała się załoga Tomasz Gucwa/ Adam Zapała, jadąca Subaru Imprezą i to oni zgarnęli puchary za pierwsze miejsce, wyprzedzając załogę Mariusz Rapacz/ Marcin Mizgała ( Audi 90) i jadących Subaru Imprezą Jana Grimana i Mateusza Jagielaszka.
Rozgrywane po raz pierwszy zawody, w których uczestniczyli legendarni zawodnicy w legendarnych samochodach rajdowych okazały się sukcesem organizatorów z Auto Moto Klubu Kłodzko, wspieranych przez sędziów z innych automobilklubów; zarówno zawodnicy jak i kibice już dziś zaczęli się umawiać na drugą edycję rajdu.
Foto:
AMKK Mateusz Banaś (na zdjęciu załoga Andrzej Kalitowicz/Maciej Wisławski Toyote Celica GT4)
AMKK Grzegorz Kozera (na zdjęciu Ford Escort Cosworth Paweł Molgo/Maciej Marton)
AMKK Wojciech Kozioł (na zdjęciu zwycięskie załogi na mecie rajdu)